 |
 |
Uzależnienia Forum dla osób chcących porozmawiać o uzależnieniach, problemach z nimi związanych oraz poszukujących pomocy
|
 |
 |
 |
 |
|
 |
 |
 |
 |
 |
milejdi
Początkujący
Dołączył: 25 Mar 2015
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 10:46, 13 Paź 2015 Temat postu: Mój tata za dużo pije |
 |
|
Witajcie. Piszę w sprawie mojego taty, bo od jakiegoś czasu zauważyłam, że zaczął pić… naprawdę sporo pije. Praktycznie codziennie po pracy kilka piw, a w sobote, niedziele to już nawet rano puszka w ręce. Z mamą nie rozmawia w ogóle, zupełnie ją ignoruje, zresztą mnie też. Kiedys pytał co u mnie, intersowal sie, a teraz nic. Ważne jest tylko, żeby się napić i żeby mu nikt nie zawracał głowy. Nie jest agresywny ani nic takiego, po prostu nieobecny i zły. Wydaje mi się i boję się tego, ze to już jest uzależnienie? Za bardzo nie mam z kim o tym porozmawiać, nie wiem co robić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
|
 |
 |
juzniepije
Początkujący
Dołączył: 07 Paź 2015
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 12:35, 13 Paź 2015 Temat postu: |
 |
|
Cześć milejdi, z pewnością ojciec nadużywa alkoholu, skoro to nie jest takie jednorazowe, tylko ciągłe. Faceci wbrew pozorom bardzo łatwo się uzależniają, piwko, wódka - najlepsze lekarstwo na wszystko. Znam z doświadczenia:/ Nie pije już od 5ciu lat, ale jak pomyśle o tym co było, to az mnie cos ... .Wstyd mi przed samym sobą. Jakieś problemy ojciec ma? Trzeba trafić do źródła i dowiedzieć się dlaczego zaczął nadużywać alkoholu… Ja np. zacząłem pić po rozwodzie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
Bloczek
Negocjator
Dołączył: 23 Mar 2015
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 22:14, 13 Paź 2015 Temat postu: |
 |
|
A tam, ojciec zapieprza pewnie calymi dniami, a malolata od razu w panike, ze tatus się piwka napije po robocie i nie pyta co u niej. Daj spokój dziewczyno, facet ma prawo do relaksu!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
milejdi
Początkujący
Dołączył: 25 Mar 2015
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 9:24, 14 Paź 2015 Temat postu: |
 |
|
Do #juzniepije Nie wiem czy tata ma jakies problemy, wg mnie nie. Pracuje, w domu, raczej nie ma wrogów czy coś, ani kredytów, dobrze się zawsze wszyscy dogadywaliśmy.. było zupełnie normalnie. Do #Bloczek ja nie panikuje, tylko się martwię!!! a on nie pije jednego piwa tylko kilka dziennie, więc to chyba nie jest normalne?? Ja bym tylko chciała się dowiedzieć, czy to trzeba jakoś leczyć, gdzieś zgłosić, a jeśli tak to gdzie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
milejdi
Początkujący
Dołączył: 25 Mar 2015
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 10:04, 19 Paź 2015 Temat postu: |
 |
|
Widzę, ze tu wszyscy zamilkli… Czuje, ze zostaje z tym wszystkim sama, mama malo się odzywa… To może od zapytam wprost #juzniepije kto Tobie pomógł? Gdzie się zgłosiłeś? Ciezko ci bylo?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
MaMa_JaSiA
Początkujący
Dołączył: 12 Paź 2015
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 17:19, 19 Paź 2015 Temat postu: |
 |
|
Dziewczyno rób coś poki nie jest za pozno, ja tak zwlekalam i teraz mam podobny problem alkoholowy w domu… O wszystko walczę sama, muszę myśleć o sobie i synu, o niego też sie boję, ale nie chce też męża zostwiać samego. Owszem awantur nie mamy w domu, on pije po pracy sam, a pozniej zasypia i wstaje rano, ale co to za życie…..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
juzniepije
Początkujący
Dołączył: 07 Paź 2015
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 8:28, 20 Paź 2015 Temat postu: |
 |
|
Wiesz co, to jest najtrudniejsze co może być, stwierdzić, ze się jest alkoholikiem. Mnie pomogli ludzie z ośrodka Oaza. Do tej pory się z nimi spotykam na jakieś konsultacje, bo czasami jest niestety ciężko. Nikt mi nie obiecywał ze będzie łatwo… Chciałem widywać się z dziećmi po rozwodzie i walczylem o nie no i o siebie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
milejdi
Początkujący
Dołączył: 25 Mar 2015
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 11:32, 20 Paź 2015 Temat postu: |
 |
|
#juzniepije - z jakiej Oazy? To są jakieś grupy AA czy jak to wygląda?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
juzniepije
Początkujący
Dołączył: 07 Paź 2015
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 14:45, 20 Paź 2015 Temat postu: |
 |
|
Nie, to żadne grupy. Oaza to osrodek dla uzaleznionych. Ja przebywałem na leczeniu stacjonarnym przez ponad 6 tyg. Poczytaj na [link widoczny dla zalogowanych] albo napisz do nich i powiedzą Ci co nalezy w takim wypadku robic, nakierują i pomogą. Dla nich to chleb powszedni no i jestem przykładem, ze wiedza co robiś…
Trzymam kciuki milejdi za Ciebie i ojca, powodzenia i nie przejmuj się tym co wypisuje Bloczek, zawsze się ktoś taki znajdzie…
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
milejdi
Początkujący
Dołączył: 25 Mar 2015
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 23:00, 22 Paź 2015 Temat postu: |
 |
|
Dzięki #juzniepije. Ośrodek wygladabardzo przekonująco. Musze na poważnie z mamą porozmawiać o tym wszystkim. Mam nadzieje ze niedługo pochwale sie dobrymi wiadomościami. Jeszcze raz dziękuję!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
teresa80
Początkujący
Dołączył: 26 Lis 2015
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 14:31, 26 Lis 2015 Temat postu: |
 |
|
na pewno nie popadasz w paranoję, coś faktycznie jest na rzeczy. zapewne, za jakiś czas, ojciec Ci podziękuje za interwencję!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
Hybryda
Specjalista
Dołączył: 13 Wrz 2011
Posty: 108
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 28 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 15:37, 04 Cze 2016 Temat postu: Re: Mój tata za dużo pije |
 |
|
milejdi napisał: |
Witajcie. Piszę w sprawie mojego taty, bo od jakiegoś czasu zauważyłam, że zaczął pić… naprawdę sporo pije. Praktycznie codziennie po pracy kilka piw, a w sobote, niedziele to już nawet rano puszka w ręce. Z mamą nie rozmawia w ogóle, zupełnie ją ignoruje, zresztą mnie też. Kiedys pytał co u mnie, intersowal sie, a teraz nic. Ważne jest tylko, żeby się napić i żeby mu nikt nie zawracał głowy. Nie jest agresywny ani nic takiego, po prostu nieobecny i zły. Wydaje mi się i boję się tego, ze to już jest uzależnienie? Za bardzo nie mam z kim o tym porozmawiać, nie wiem co robić. |
Spróbuj porozmawiać z tatą ale aby i mama była przy tym, bo na moje oko(fachowca), wydaje mi się, że problem nie tkwi w alkoholu ale w problemie jakie Go gryzie.
Widzę, że ucieka w alkohol bo nie umie sobie z czymś poradzić.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Hybryda dnia Sob 15:37, 04 Cze 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
|
 |
 |
 |
 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
 |