|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
kufel1984
Początkujący
Dołączył: 14 Lut 2010
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 15:57, 14 Lut 2010 Temat postu: zycie po terapii |
|
|
witam jestem tutaj nowy mam 25 lat uzaleznienie mieszane skonczylem leczenie i obecnie przebywam w domu.Interesuje mnie jak sobie radzicie po terapi. U nas jest mala miejscowosc o prace trudno zapisalem sie do terapeuty wszystko tak jakos jak krew z nosa Moze ktos sie chce podzielic jak ma na teraz
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
kluiwert1
Początkujący
Dołączył: 28 Cze 2010
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 10:27, 28 Cze 2010 Temat postu: Detoks |
|
|
Witajcie.Terapie od uzależnienia alkoholem bywają naprawdę pomocne, sam się o tym przekonałem na własnej skórze bo cierpiałem na alkoholizm.Detoks w jakim uczestniczyłem, sprawił że czuje się dobrze i nie mam problemów z tym, by znów zajrzeć do kieliszka,jak to bywało dawniej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Slawekp
Negocjator
Dołączył: 20 Lip 2007
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Czw 17:59, 01 Lip 2010 Temat postu: Re: Detoks |
|
|
kluiwert1 napisał: |
Witajcie.Terapie od uzależnienia alkoholem bywają naprawdę pomocne, sam się o tym przekonałem na własnej skórze bo cierpiałem na alkoholizm.Detoks w jakim uczestniczyłem, sprawił że czuje się dobrze i nie mam problemów z tym, by znów zajrzeć do kieliszka,jak to bywało dawniej |
Sorki ale chyba czegoś nie rozumie.
Jeżeli myślisz że "zajrzenie do kieliszka" jak to napisałeś nie stanowi problemu to sukcesów życzę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Slawekp
Negocjator
Dołączył: 20 Lip 2007
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Czw 18:03, 01 Lip 2010 Temat postu: Re: zycie po terapii |
|
|
kufel1984 napisał: |
witam jestem tutaj nowy mam 25 lat uzaleznienie mieszane skonczylem leczenie i obecnie przebywam w domu.Interesuje mnie jak sobie radzicie po terapi. U nas jest mala miejscowosc o prace trudno zapisalem sie do terapeuty wszystko tak jakos jak krew z nosa Moze ktos sie chce podzielic jak ma na teraz |
Jak każdy alkoholik będziesz miał ciężko już do końca.
Mnie alkoholika po terapii 3 lata temu razi Twój login.
Kufel kojarzy się z piwem a to nie jest dobre dla kogoś kto chce się leczyć.
Dla mnie najważniejsze było gdy zrozumiałem różnicę pomiędzy "nie chcę pić" a "CHCĘ NIE PIC"
Pogody ducha życzę
Sławek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Kuba55
Początkujący
Dołączył: 04 Lip 2010
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 18:15, 04 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Sławciu ,ja to widze że po 3 latach nadal troche nawiedzony jesteś nie gniewaj się ale jak przeczytałem uwagi do naszych kolegów to mnie troche wnerwiło. Ja mam ksywe "flacha" ale od 22 lat nie pije i kurna nie nazwa jest ważna tylko to co w głowie czyli jak o tym myśle jak się z tym czuje i co o sobie myśle. Tak uważam ja alkoholik "flacha"
inna rzecz to sposób pisania i nasz kolega świetnie myśli że po terapii nie ma ochoty więcej zaglądać do kieliszka. A Ty go tu strofujesz i łapiesz za słówka:)
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kuba55 dnia Nie 18:20, 04 Lip 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Tęcza CPT
Początkujący
Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 10:58, 30 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Bardzo ważne jest to,aby po terapii nie było nawrotu. Jeżeli raz gdzieś zapijesz to znaczy ze znowu jesteś w bagnie. Bezczynne siedzenie w domu na pewno nie pomaga. Wiesz co sprawdziło się w moim przypadku?? Łowienie ryb. Znalazłem sobie po prostu nowe hobby które teraz całkowicie mnie pochłania i to okazało się skutecznym lekarstwem po terapii.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
cola
Początkujący
Dołączył: 19 Mar 2011
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:55, 19 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Wszystko zależy od twojego nastawienia do obecnej sytuacji.
Rozumie że na początku nie jest prosto,ale zyski z trzeźwego życia zobaczysz szybko.Pamiętaj żeby widzieć też te małe,bo jak będziesz czekał na ogromne to możesz się znudzić.Nie zgadzam się z poprzednim rozmówcą
nie jest tak że ciężko jest do końca życia.Wszystko zależy od Ciebie.
Jak sobie wbijesz do głowy że jest tak źle ,to w końcu zapijesz.
Trzeźwość musi cieszyć.A kto to za Ciebie ma zrobić?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|